Legion samobójców to film z 2016 roku o tytułowej drużynie złoczyńców z uniwersum DC. Obraz okazał się sukcesem kasowym, jednak został zrównany z ziemią przez krytyków, a widzowie również nie patrzyli na produkcję przychylnym okiem. Sporo mówiło się o znaczącej ingerencji studia w ostateczny kształt filmu, na który reżyser miał zupełnie inny pomysł. Transformacji uległo nawet zakończenie. Wraz z zapowiedzią premiery głośnego Snyder Cut pojawiły się tez pogłoski o możliwym wypuszczeniu The Ayer Cut, czyli reżyserskiej wersji Legionu, zgodnej z pierwotną wizją twórcy. Pomysł wspierali kolejni artyści i aktorzy, a wydanie takiej edycji wydawało się prawdopodobne. A jednak może się okazać, że Snyder Cut to faktycznie wyjątkowy i odosobniony przypadek; nie ma bowiem planów na stworzenie kontynuacji filmów reżysera. W rozmowie z Variety dyrektorka generalna WarnerMedia, Ann Sarnoff, zabrała głos:
Doceniam to, że fani kochają pracę Zacka i jesteśmy mu bardzo wdzięczni za jego wkład w DC. Jesteśmy przeszczęśliwi, że mógł ożywić swoją wersję Ligi Sprawiedliwości. Wraz z nią kończy się jego trylogia. Jesteśmy szczęśliwi, ale też podekscytowani kolejnymi planami, które mamy dla wszystkich wielowymiarowych bohaterów DC.
Dopytana o oryginalną wizję Davida Ayera, Sarnoff odpowiedziała jednoznacznie:
Nie będziemy pracować nad wersją reżyserską Davida Ayera.
Sam reżyser wydaje się zawiedziony tą odpowiedzią. Twórca podkreślał w przeszłości, że Ayer Cut istnieje i jest prawie gotowy - brakuje mu efektów specjalnych. Wspominał, że obejrzał swój montaż i jest z niego zadowolony. https://twitter.com/DavidAyerMovies/status/1374079648200413185
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj