Liam Neeson jest aktorem, którego często kojarzymy z wybuchowym kinem akcji. Aktor pojawił się między innymi w filmach Taken, Non-Stop, A Walk Among the Tombstones, czy też Batman Begins. By móc poświęcić się także innym rolom i innym gatunkom, Neeson zapowiadał niejednokrotnie, że rezygnuje z udziału w dalszych produkcjach tego typu. Jego ostatnia wypowiedź z bieżącego miesiąca zdawała się potwierdzać to założenie - aktor przewidywał wówczas, że Hard Powder i The Commuter będą ostatnimi filmami akcji, w których się pojawi. Czytaj także: Lynda Carter do Jamesa Camerona: Przestań krytykować Wonder Woman Okazuje się jednak, że aktor zdążył już zmienić zdanie. W jednym z wywiadów został zapytany o swoją ostatnią wypowiedź i ewentualną rezygnację, na co odparł:
To nieprawda, proszę tylko na mnie spojrzeć. Mówimy w czasie przeszłym. Będę robił kino akcji tak długo, dopóki nie zakopią mnie w ziemi. Wracam z tej emerytury.
Bez względu na to, czy aktor zostanie przy tym zdaniu na dłużej, czy znów postanowi odpocząć od kina akcji, w najbliższej przyszłości możemy się go spodziewać w kilku nowych produkcjach: między innymi Widows, czy politycznym Mark Felt: The Man Who Brought Down the White House. Drugi z przywołanych filmów wejdzie na ekrany amerykańskich kin już dzisiaj, 29 września.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj