Lynda Carter do Jamesa Camerona: Przestań krytykować Wonder Woman
Uwagi Jamesa Camerona na temat filmu Patty Jenkins ponownie wywołują dyskusję. Do sprawy przyłącza się Lynda Carter, odtwórczyni roli serialowej Wonder Woman.
Uwagi Jamesa Camerona na temat filmu Patty Jenkins ponownie wywołują dyskusję. Do sprawy przyłącza się Lynda Carter, odtwórczyni roli serialowej Wonder Woman.
James Cameron ponownie zabrał głos w sprawie filmu Wonder Woman, głośno stwierdzając, iż nie ma w nim nic przełomowego. W swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na fakt, iż obraz może pochwalić się jedynie uroczą superbohaterką, która w dodatku jest sprowadzona do roli obiektu seksualnego (całą wypowiedź można przeczytać tutaj). Jego słowa sprowokowały Lyndę Carter, która w latach 70. także wcielała się w Wonder Woman w serialu pod tym samym tytułem. Jak pisze aktorka:
Do Jamesa Camerona: przestań znieważać Wonder Woman, biedna istoto. Prawdopodobnie zwyczajnie jej nie rozumiesz, za to ja owszem. Tak, jak wszystkie kobiety - nie jesteśmy tylko sumą poszczególnych części ciała. Twoje ataki na wspaniałą reżyser Patty Jenkins są niemądre. Ten film był na miejscu, a Gal Gadot była świetna. Wiem, panie Cameron, ponieważ uosabiałam tę bohaterkę przez ponad 40 lat. Zatem: PRZESTAŃ.
Czytaj także: Wonder Woman 2 - fani tworzą petycję, by Diana była biseksualna
Wypowiedź Camerona nie jest pierwszym komentarzem w kierunku Wonder Woman - już w sierpniu reżyser uznał, iż film jest krokiem w tył dla pozycji kobiet na ekranie. Wówczas jego wypowiedź skomentowała Patty Jenkins:
James Cameron nie jest w stanie zrozumieć, jakim filmem naprawdę jest Wonder Woman, za którymi wartościami się opowiada i co daje kobietom na całym świecie – to nie jest zaskakujące, bo choć jest on wielkim reżyserem, to nie jest kobietą. Silne kobiety są wspaniałe. James chwalił mój film Monster, gdzie pokazałam silną, choć zniszczoną przez życie kobietę – doceniam to. Ale jeśli kobiety zawsze muszą być twarde, silne i zmagać się z kłopotami, i jeśli nie mamy swobody w ukazywaniu złożoności lub po prostu celebrowaniu kobiecych ikon gdzie chcemy, bo przecież są one atrakcyjne i dają się pokochać, to wcale nie doszliśmy za daleko, prawda? Wierzę, że kobieca bohaterka może i powinna reprezentować sobą wszystko to, co mają także męskie postacie. Nie ma żadnego dobrego czy złego wzorca silnej kobiety na ekranie. Natomiast żeńska część widowni, mająca wielki wpływ na to, że film okazał się hitem, powinna sama wybrać i ocenić swoje własne ikony postępu.
Jenkins ani Gal Gadot nie odniosły się jeszcze do najnowszych słów reżysera.
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat