Dosłownie powiedziała: "Umiem prowadzić". A ja na to: "OK, zobaczmy". Pierwszego dnia próby kaskaderskiej wykonała obrót o 180 stopni i zatrzymała się idealnie pomiędzy dwoma pachołkami. Pomyślałam więc: "Wszystko będzie dobrze".
Clarkson zdaje sobie sprawę, że męską część widowni nie interesują filmy superbohaterskie z kobietami.
Moją nadzieją było nakręcenie świetnego filmu, świetnego thrillera psychologicznego w uniwersum Marvela, w którym oczywiście w centrum znajdują się postacie kobiece. Tak, ale to także świetne bohaterki. Myślę, że wielkie postacie wykraczają poza płeć i gatunek.
Isabela Merced wcieliła się w filmie w Anyę Corazon - to jedna z trzech przyszłych Spider-Woman, które Cassie Webb (Dakota Johnson) musi chronić przed złoczyńcą Ezekielem Simsem (Tahar Rahim) i jego przeświadczeniem, że wszystkie są odpowiedzialne za jego nieuchronnie zbliżającą się śmierć. Alter ego Anyi nazywa się Araña, a ze względu na wizje przyszłości Cassie, Merced wraz z Johnson, Sydney Sweeney i Celeste O'Connor, musiały wykonać wiele różnych wersji scen, aby uwzględnić potencjalną przyszłość i rzeczywistość każdej sekwencji. Aktorka doceniła pracę reżyserki S.J. Clarkson, która panowała nad sytuacją na planie.
W sekwencji akcji w pociągu, w której wszystkie zostajemy zamordowane po raz czwarty, były różne warianty. Kiedy doszliśmy do części, w której [Anya] jest podnoszona i rzucana, musieliśmy zrobić około trzech wariantów. Więc SJ dawała bardzo subtelne uwagi i zachowywała się tak, jakby to wciąż była ta sama scena, ale tak naprawdę była to inna wersja tej samej sceny. Raz jeszcze - była w tym bardzo subtelna. Więc kiedy skończyliśmy, pomyślałam: "Och, udało się nam?" A ona na to: "Tak, mamy cztery różne wersje. Później zmontuję to w jedną całość". Postąpiła bardzo mądrze, nie uświadamiając nam, że jest to inna wersja tej samej sceny. Mogliśmy po prostu skupić się na pracy i nie naśladować tych samych rzeczy, które robiliśmy wcześniej.
Merced powiedziała, że była podobna do swojej postaci, gdy była nastolatką. Tak jak ona była bezczelna i niespokojna, dlatego rozumiała Anyę. Zdradziła, że przeszłość jej bohaterki jest zasmucająca, bo czuje się odizolowana - pojawi się temat imigrantów. Ponadto jest mądra i niezależna, bo taka musi być, ale posiada też łagodniejszą stronę, którą aktorka bardzo lubi. Dodała, że kostium superbohaterski pasował na nią idealnie i był całkiem wygodny. Ale gdy trzeba było założyć uprząż do różnych akrobacji, wtedy robiło się już ciasno. Poruszanie się w uprzęży porównała do biegu w wodzie - według niej trudno jest zrobić te same rzeczy w kostiumie i uprzęży.
W Ezekiela Simsa, który posiada takie same moce, co Spider-Man wcielił się Tahar Rahim. W rozmowie z ComicBookMovie powiedział, że było czymś wspaniałym móc założyć superbohaterski kostium. Dodał, że skupili się na mowie ciała, fizyczności i sposobie poruszania się postaci. Aby przygotować się do roli przeczytał komiksy i wtedy odkrył, że jego Ezekiel chodził boso. Zauważył też, że różni się od Pajączków nawet wtedy, gdy jest przyklejony do ściany lub patrzy w dół. W scenach rozgrywających się na ulicy zakładał specjalne buty imitujące stopy, aby się nie skaleczyć, ale w scenie w pociągu był już boso. Zdradził, że kręcili tę walkę z trzema Spider-Woman całą noc - na koniec był bardzo zmęczony, bo chciał wszystko zrobić sam. Dodał, że choreografia jest świetna i dobrze się bawił na planie.
Ezekiel jest superzłoczyńcą, ale Rahim widzi w nim też człowieka, który walczy o przetrwanie, co jest bardzo ludzkie. Aktor powiedział, że widzi on w Spider-Women groźbę, a nie nastolatki, dlatego stara się zapobiec swojemu przeznaczeniu. Postać również przeszła trudne chwile w dzieciństwie, gdy jego rodzina była w niebezpieczeństwie. Przyznał, że jego ulubioną sceną jest ta rozgrywająca się w restauracji, gdzie dochodzi do pojedynku pomiędzy Madame Web a Ezekielem, którzy pod pewnymi względami mają tę samą moc: jasnowidztwo. Jedna postać używa go w dobrym celu, a druga w sposób egoistyczny. Rahim wyjaśnił, dlaczego fani Marvela powinni obejrzeć ten film:
To inny film Marvela. To samodzielna historia, która różni się od pozostałych, ponieważ jest zakorzeniona w rzeczywistości i można zobaczyć dobrego superzłoczyńcę. Będą się dobrze bawić, oglądając dobre sceny akcji i walki!
Celeste O'Connor, wcielająca się w Mattie, w rozmowie z Comicbook powiedziała, że chętnie zagrałaby u boku aktora wcielającego się w Milesa Moralesa.
Niemal chciałabym dzielić ekran z aktorem grającym Milesem Moralesem. Osobiście czuję, że Mattie Franklin i Miles mogliby zostać przyjaciółmi. Mogłabym tak powiedzieć.
Merced dodała, że wszyscy chcieliby zobaczyć Milesa Moralesa w filmie live-action.
Madame Web - zdjęcia i plakaty
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj