We Włoszech trwają zdjęcia do kolejnej aktorskiej produkcji Disneya opartej na animacji Mała syrenka. Po raz kolejny twórcy chcą pokazać coś inaczej podobnie jak w Cruelli.
Mała Syrenka w końcu po miesiącach opóźnień spowodowanych pandemią koronawirusa jest już kręcona. Prace na planie trwają we Włoszech i dzięki temu pierwsze fotki trafiają do sieci. Wskazują one na to, że film aktorski bardzo odchodzi od fabuły z kultowej animacji. Widzimy, że Ariel (
Halle Bailey) ma ogon syreny i... coś, co wygląda jak współczesny kostium do pływania. Strój Eryka, w którego wciela się
Jonah Hauer-King również jest wyraźnie współczesny. Da się też dostrzec na fotkach z Daily Mail, że aktorka zafarbowała włosy na rudo.
Do tej pory oficjalnych szczegółów tej kinowej produkcji nie wyjawiono, ale te fotki wyraźnie wskazują, że w odróżnieniu od
Małej syrenki z lat 80., ta historia będzie rozgrywać się współcześnie. Oznacza to więc, że prawdopodobnie nie będzie to remake w skali 1 do 1 jak
Księga dżungli czy
Król lew, a twórcy idą bardziej szlakiem
Cruelli, tworząc nową historię.
W obsadzie są także Javier Bardem, Melissa McCarthy, Daveed Diggs, Jacob Tremblay i Awkwafina. Nowa Mała syrenka będzie musicalem tak, jak pierwowzór. Alan Menken powraca jako kompozytor muzyki. Za kamerą stoi Rob Marshall.
https://twitter.com/FandomCrunch/status/1402791734141145091
https://twitter.com/DailyMailCeleb/status/1402790489049477121
Mała syrenka - premiera w 2022 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h