Mała syrenka to zapowiedziany aktorski film Disneya, który - tak jak animowany pierwowzór - ma być musicalem. Tytułową rolę Ariel zagra czarnoskóra aktorka Halle Bailey, a jej casting wywołał w sieci duże kontrowersje - w mediach społecznościowych pojawiło się wiele negatywnych komentarzy na temat rasizmu i obsadzenia w roli białej syrenki czarnoskórej dziewczyny. Wielu aktorów i twórców kina już wyraziło swoje poparcie dla 19-letniej gwiazdy, broniąc jej przed falą hejtu. Teraz sytuację komentuje także stacja Freeform, dla której Bailey realizuje serial Grown-ish. Na oficjalnym koncie serialu na Twitterze pojawił się list otwarty do wszystkich hejterów - na początku treści zarząd stacji z dystansem zwraca uwagę na to, że twórcą pomysłu na Małą syrenkę jest Duńczyk, więc i syrena może być Dunką (jak najbardziej czarnoskórą, ponieważ w Danii mieszkają ludzie czarnego koloru skóry). Żartobliwie dodają także, że syrenka często wynurza się na powierzchnię i łapie promienie słońca, dzięki czemu utrzymuje brązowy kolor skóry (jest to kontrargument na twierdzenia wszystkich, którzy twierdzą, że słońce nie dociera pod wodę, co sprawia, że czarnoskóre syreny nie mają racji bytu). Przechodząc do sedna, Freeform uświadamia wszystkich, że Ariel jest postacią fikcyjną i że w tej roli twórcy mają prawo obsadzić każdego - a zwłaszcza tak zdolną dziewczynę jak Bailey. Po castingu aktorki, w sieci pojawiły się dalsze pogłoski mówiące o tym, jak będzie wyglądał jej filmowy ojciec. Niektórzy widzą w tej roli Idrisa Elbę, a w mediach społecznościowych już pojawiają się pierwsze fanarty przedstawiające aktora jako władcę podwodnego królestwa. Jak Wam się podoba? Mała syrenka - za kamerą stanie Rob Marshall, a role negocjują Melissa McCarthy, Jacob Tremblay i Akwafina. David Magee jest autorem najnowszej wersji scenariusza. Prace na planie mają ruszyć na początku 2020 roku.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj