Oni zdecydowali się postawić na jedną z najlepszych amerykańskich aktorek, Amy Adams, i nie dali jej absolutnie nic, co mogłaby na ekranie pokazać. Czy może być coś głupszego? Zrobili z niej kogoś na kształt dawnej dziewczyny głównego bohatera, w taki sposób, jaki widzieliśmy w kinie do lat 60., gdy w końcu kobiety na stałe wywalczyły swoje prawa.Czytaj także: J.J. Abrams wyreżyseruje Człowieka ze stali 2? Czy Waszym zdaniem postać Lois Lane w filmach Kinowego Uniwersum DC jest traktowana po macoszemu? Dajcie nam w komentarzach znać, jakie macie stanowisko w tej sprawie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj