Mark Hamill do tej pory praktycznie nie opowiadał nic o filmie poza podkreślaniem faktu, jak bardzo musi zachować tajemnicę i jak nie może nic mówić. Teraz w końcu zaczyna coś wyjawiać w rozmowie z magazynem Famous Monsters, gdzie udzielił oficjalnego wywiadu.
- Nowe wątki, nowe postacie i wybrani aktorzy do tych ról - to wszystko jest bardzo ekscytujące. Chodzi o to, by przedstawić nowe pokolenie bohaterów i złoczyńców, ale fakt, że sporo aktorów z oryginalnych filmów może tutaj zagrać i umieścić tę opowieść w pewnym kontekście, to coś wspaniałego. Młodzi ludzi mogą zobaczyć rozwój bohaterów. Jestem na tyle stary, że mógłbym być dziadkiem Luke Skywalkera ze starych filmów. Jest to zdrowa i naturalna rzecz, którą ludzi mogą zobaczyć - wyjawia Mark Hamill.
Mark Hamill jest świadomy, że jest dokładnie w tym samym wieku, co Alec Guinness, gdy ten grał Obi-Wana Kenobiego w filmie Star Wars: Episode IV - A New Hope. Jednak emocjonalnie wciąż  czuje się młody.
- Według mnie Przebudzenie Mocy może być bardzo ekscytujące dla widzów, ale dla nas nie będzie to dokładnie to samo, jak wtedy, gdy lataliśmy wokół Gwiazdy Śmierci i walczyliśmy o zainteresowanie księżniczki. Nasze zachowanie będzie przystosowane do naszego wieku. Historia rozwinęła się i nasza rola w tej opowieści jest inna, niż w starych filmach.
Czytaj także: Moje Gwiezdne Wojny - felieton Adama Siennicy Poniżej oficjalna okładka tego magazynu, na której widzimy grafikę przedstawiającą starszego Luke'a Skywalkera:
źródło: materiały prasowe
Natomiast w rozmowie z magazynem Empire powiedział:
- Zobaczycie Luke'a Skywalkera w innym etapie jego życia. Jest wiele niespodzianek w filmie. Pokochacie go!
Zachodnie media donoszą, że film Star Wars: The Force Awakens do tej pory zebrał już 50 mln dolarów z przedsprzedaży w samych Stanach Zjednoczonych. To oczywiście zmobilizowało analityków box office do korekty prognoz otwarcia. Do tej pory mówiono o debiucie w wysokości 220 mln dolarów. Teraz mówią, że śmiało będzie to 300 mln dolarów. Rekordzistą na razie jest Jurassic World z wynikiem 208,8 mln dolarów. Pojawił się spot promujący zagraniczną sieć O2, w którym wystąpili C-3PO (z nową ręką), R2-D2 i BB-8. Nie jest to scena z filmu. No url Temperatura związana z nowymi Gwiezdnymi Wojnami cały czas się podwyższa. Załoga okrętu USS Eisenhower należącego do amerykańskiej marynarki wojennej nakręciła własną parodię pierwszego teasera filmu Star Wars: The Force Awakens. Zobaczcie, jak im wyszło: No url Star Wars: The Force Awakens zadebiutują w USA i w Polsce już 18 grudnia.
źródło: materiały prasowe
źródło: materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj