W wywiadzie dla brytyjskiej gazety The Independent, Martin Scorsese opowiedział o swoim najnowszym filmie, The Irishman, opisując go jako historię o miłości, zdradzie, wyrzeczeniu oraz tragedii, a także o tym, co sprawia, że ktoś staje się profesjonalnym mordercą. Kiedy zapytano reżysera, czym ten film różni się od Goodfellas, który zgłębia podobne tematy, Scorsese podkreślił, że te dwa filmy są bardzo różne. Czytaj także: Reese Witherspoon w nowym zwiastunie filmu Home Again
Myślę, że The Irishman jest inny. Przyznaję, że istnieją podobieństwa - wiesz, Goodfellas i Casino mają określony styl, który dla nich stworzyłem - można to zauważyć w scenariuszu. Składanie Goodfellas w całość było pełne refleksji w tych momentach, kiedy musiałem się pośpieszyć. Czułem, że to zrobiłem, ponieważ rozgryzłem wszystko w kategoriach poruszania kamerą, edycji i tego typu rzeczy. Styl obrazu, cięcia, zamrożone ujęcia, wszystko to było zaplanowane wcześniej, natomiast tutaj jest troszkę inaczej. (...) W The Irishman ludzie są starsi i z pewnością jest to bardziej historia o patrzeniu wstecz na swoje życie, oraz o wyborach, które człowiek musiał podjąć.
The Irishman opowie o Franku "The Irishman" Sheeranie (Robert De Niro), zabójcy na zlecenie, który zabił 25 osób, a także twierdził, że zamordował Jimmy'ego Hoffę (amerykańskiego działacza związkowego). Film wejdzie na ekrany kin w 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj