Marvel wypuścił na amerykańskim rynku zeszyt Thor #15 ze scenariuszem Donny'ego Catesa. Powiedzieć, że działo się w nim sporo, to właściwie nic nie powiedzieć. Bóg burzy i piorunów dał dowód na to, że jest najsilniejszym z Avengers, później Kapitan Ameryka za pomocą swojej wykonanej z vibranium tarczy musiał zatrzymać uderzenie Mjolnira, a na sam koniec protagonista opowieści porzucił ikoniczny młot.  W cyklu Catesa Mjolnir od dłuższego czasu zachowuje się w przedziwny sposób - nie dość, że dla samego Thora staje się coraz cięższy, to jeszcze po zyskaniu przez tytułowego bohatera mocy Wszechojca artefakt jest zupełnie nieprzewidywalny. W nowym komiksie przygniótł on nawet właściciela, którego ostatecznie uratował Loki. Bóg burzy postanowił poszukać pomocy u Avengers; w tym celu powrócił na Ziemię.  Składa się tak, że Thor zastał Mścicieli w trakcie boju z cybernetycznymi potworami. Herosi znajdowali się w fatalnym położeniu; widząc tę batalię protagonista postanowił wspomóc przyjaciół i wezwał potężny piorun, który zniszczył setki przeciwników w jednej chwili.  W czasie tej samej bitwy wymykający się spod kontroli Mjolnir nieoczekiwanie zaatakował Capa. Steve Rogers zdołał jednak zablokować uderzenie tarczą, dzięki czemu Marvel raz jeszcze potwierdził, że artefakt Kapitana jest jedną z najlepszych linii obrony przed potężnym młotem.  W jednej z ostatnich scen zeszytu podczas prywatnej rozmowy z Rogersem Thor zdecydował się pozostawić Mjolnir w siedzibie Avengers, po czym ją opuścił. Bóg burzy wychodzi bowiem z założenia, że przedmiot uznaje go w chwili obecnej za niegodnego.  Spójrzcie sami (w galerii znajdziecie także plansze z zeszytu Thor Annual #1, kolejnej odsłony wydarzenia Infinite Destinies - fabuła nawiązuje do słynnego komiksu Avengers #1 z 1963 roku, w którym Mściciele zmierzyli się z Lokim):
Źródło: Marvel
+12 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj