Marvel jako synonim ekranowego cringe'u? Jeszcze jakiś czas temu rzesza fanów filmów i seriali MCU na podobne opinie mogłaby zareagować ogromnym gniewem. Dziś jednak, już po premierze produkcji Moon Knight, Ms. Marvel i w trakcie emisji Mecenas She-Hulk, wydaje się, że tego typu głosy są nawet zasadniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Składa się bowiem tak, że w obrębie największego i zarazem najbardziej dochodowego popkulturowego projektu pojawiają się sceny, które potrafią wywołać w odbiorcy zażenowanie. Przyszła pora, aby pokazać Wam choć część z nich.  Nie zrozumcie nas w tym miejscu źle: przedstawienie poniższego zestawienia nie jest próbą wyśmiania obecnej kondycji MCU czy bicia na alarm w kwestii kierunku, w którym rozwija się przedsięwzięcie. Jesteśmy właściwie pewni, że słowo "cringe" równie dobrze można odnieść do innych z najważniejszych franczyz popkulturowych. W przypadku filmów i seriali Marvela o tym fakcie jednak zaskakująco często zapominamy i to z przeróżnych powodów - przytłoczeni warstwą fabularną bądź monumentalnością wydarzeń czy po prostu wychodząc z założenia, że małe wpadki niekoniecznie muszą przesłaniać wydźwięk postrzeganej całościowo opowieści.  Nasza lista z całą pewnością nie jest pełna; co więcej, spora część z zamieszczonych na niej sekwencji najprawdopodobniej nie znalazłaby się w Waszym zestawieniu. Cringe ma jednak to do siebie, że jego tropienie na ekranie jest pochodną subiektywnych gustów. A o tych - jak już wiemy - nie zawsze wypada dyskutować. 

Marvel - najbardziej cringe'owe sceny z filmów i seriali MCU

fot. Marvel
+29 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj