Marvel przez długie lata dbał o to, by w swoich komiksach akcentować siłę najpotężniejszych postaci - Galactusa, Thanosa, Thora, Sentry'ego czy Hulka. Z drugiej jednak strony w uniwersum Domu Pomysłów istnieje wiele materiałów uznawanych za niezniszczalne, by przywołać w tym kontekście choćby vibranium czy adamantium. Co dzieje się więc, gdy któryś z komiksowych mocarzy musi zmierzyć się z tworzywem mającym w założeniu przetrwać niemal wszystko? Odpowiedź znajdziemy w zeszycie The Incredible Hulk #167, w którym tytułowy bohater musiał dowieść swej potwornej siły w zetknięciu z adamantium.
W historii tej złoczyńca M.O.D.O.K. postanowił raz na zawsze rozprawić się z Zielonym Goliatem. W tym celu skonstruował specjalny pancerz, wykonany z tego samego metalu, z którego stworzony jest szkielet Wolverine'a. W dodatku antagonista sprawił, że przyjaciółka Bruce'a Bannera, Betty Ross, została wystawiona na działanie promieniowania gamma - w ten sposób miała ona zamienić się w potężną istotę, zdolną powalić samego Hulka.
Plan M.O.D.O.K.'a powiódł się tylko połowicznie. Ross faktycznie znokautowała Zielonego Goliata - heros po ciosie przeleciał przez ścianę, ostatecznie lądując w pobliskim lesie. Taki obrót spraw doprowadził go do szewskiej pasji; Hulk w furii zwrócił się w stronę złoczyńcy, atakując jego wykonany z adamantium i przypominający kształtem gigantycznego robota pancerz. Choć M.O.D.O.K. początkowo przeważał, koniec końców heros wyrwał jego metalowe ramiona i głowę, udowadniając, że w przypływie mocy nawet uznawane za niezniszczalne materiały nie stanowią dla niego żadnej przeszkody.
Dom Pomysłów zaprezentował też okładki alternatywne do grudniowych zeszytów, pokazujące członków Avengers, Doktora Dooma i Namora owładniętych przez Moc Phoenixa - komiksy te będą wchodzić w skład zapowiedzianego już wydarzenia Enter the Phoenix (w galerii znajdziecie również plansze z zeszytu Avengers #35, kolejnego etapu historii Age of Knonshu, mającej bezpośrednio poprzedzać Enter the Phoenix):