Insomniac Games miało swój zamysł na grę Marvel's Spider-Man, ale od decyzji Marvela zależało to, czy jedna z istotnych postaci zginie.
Marvel's Spider-Man to emocjonująca przygoda, która sprawia, że gracz długo jeszcze po zakończeniu zabawy z grą, przeżywa wydarzenia w niej przedstawione. Nie bez przyczyny takich rozważań jest wątek fabularny, w którym
ciocia May ginie. Insomniac od początku planowało tak poprowadzić historię i ostatecznie się to udało, ale ten wątek mógł wyglądać zupełnie inaczej. Wszystko było w rękach mocodawców z Domu Pomysłów, którzy sprzeciwiali się takiemu rozwiązaniu.
Jak wyjawił Yuri Lowenthal, aktor głosowy, który podłożył głos pod postać Petera Parkera aka Spider-Mana, Marvel nie chciał, aby wątek
cioci May miał taki finał. Dom Pomysłów upierał się przy tym, żeby tę postać pozostawić przy życiu. To w końcu ważna osobistość, ale Insomniac Games naciskało i w końcu developer dopiął swego. Marvel wyraził zgodę na ten krok. Z punktu widzenia historii, to świetna zagrywka, która sprawiła, że fabuła gry nabrała na znaczeniu.
Ciocia May dla bohatera gry to istotna postać, bez której śmierć może odbić się w niespodziewany sposób w ewentualnym sequelu gry.
Marvel's Spider-Man dostępne jest tylko na konsoli PlayStation 4. Gra doczekała się bardzo dobrych ocen oraz trzech dodatków fabularnych, które w całości tworzą nową historię.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h