Promowanie wyjątkowego odcinka Doktora Who, który powstanie z okazji 50. rocznicy serialu jest zadaniem słodko-gorzkim, ponieważ przypomina o tym, że z serialu odchodzi uwielbiany przez wszystkich odtwórca roli 11. Doktora - Matt Smith.
Matt jest właśnie w trakcie kręcenia swojego ostatniego odcinka w serialu, którym, jak już wiemy będzie odcinek świąteczny. Zapytany o powody odejścia z produkcji, aktor powiedział: - Robiłem cztery lata przez dziewięć czy dziesięć miesięcy w roku. To wymagało ode mnie mnóstwa pracy. Ale to było coś więcej - dodał. - Myślę, że to był dobry czas, zarówno dla mnie, jak i dla serialu. Decyzja o odejściu nie była prosta. Czuję się bardzo dumny, będąc częścią tak wyjątkowej historii, którą tworzyli wspaniali aktorzy.
Na koniec Matt dodał: - Jestem przekonany, że "Doktor Who" przetrwa jeszcze bardzo długo po moim odejściu. Serial będzie jeszcze lepszy i będzie się rozwijał i w końcu wszyscy o mnie zapomną.
Producent Marcus Wilson zapewnił, że nie myśli jeszcze o zastępstwie Matta Smitha w roli Doktora, a cały proces będzie toczył się swoim tempem.
Doktor Who powróci 23 listopada w odcinku rocznicowym.