W pierwszym odcinku Mecenas She-Hulk, tytułowa bohaterka razem ze swoim kuzynem, Bruce'em Bannerem, jadą samochodem, ale pojawia się nagle tajemniczy statek i prowadzi to do wypadku, w wyniku którego Jennifer Walters po zetknięciu z krwią Bannera, zmieniła się w She-Hulk. Banner już pod postacią Hulka wytłumaczył Jen, że to statek z wypadku pochodzący z planety Sakaar, na której długo żył jako gladiator i mogliśmy zobaczyć wątki z tego w Thor: Ragnarok. Reżyserka Kat Coiro zapytana o statek z pierwszego odcinka odpowiada, że będzie to miało związek z narracją serialu, ale też nadaje się do przyszłych projektów. Opcji jest zatem wiele, może to wprowadzenie do filmu World War Hulk, o którym od dawna się plotkuje, ale też może członkiem załogi statku jest ktoś ważny dla Hulka. Jeszcze przed debiutem serialu wielu spekulowało, że być może do historii wprowadzony zostanie syn Hulka, którego spłodził właśnie podczas pobytu na Sakaar. Na ten moment jednak są to tylko przypuszcenia.
Disney+
W wywiadzie dla Gizmodo, główna scenarzystka serialu Jessica Gao powiedziała, że Marvel nie chciał, aby geneza She-Hulk wyglądała dokładnie tak jak w komiksach. Atakowanie jej przez mafię nie pasowało do klimatu opowieści, a także motyw z transfuzją krwi zakładał pewną celowość w skazywaniu Jennifer na życie ze swoją drugą naturą, natomiast w przypadku serialu rozegrano to jako przypadkowy incydent.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj