Nie jest to też zaskoczeniem, gdyż Melissa Rosenberg pracuje nad Jessicą Jones od jakichś trzech lat, gdy jeszcze miał być on tworzony dla ABC. Wówczas wielokrotnie mówiła, że to, co stworzyła jest zbyt mroczne i za poważne dla tej stacji, dlatego projekt nie dostał zielonego światła na realizację.
Informację zdradził portal Deadline.com, którego dziennikarze podkreślają, że Marvel standardowo tego nie potwierdza. Jednakże, ten portal nigdy nie rzuca słów na wiatr, więc możemy wierzyć, gdy mówią że Melissa Rosenberg ma zająć się scenariuszem, to tak w istocie jest. Ma obecnie zająć się poprawieniem projektu pod standardy platformy Netflix i ogólny plan związany z uniwersum.
Według komiksów Jessica Jones jest superbohaterką cierpiącą na zespół stresu pourazowego, co doprowadza ją do porzucenia walki ze złem przy wykorzystaniu swoich supermocy. Decyduje się otworzyć agencję detektywistyczną, dzięki której pomaga ludziom i innym superbohaterom. Jest także alkoholiczką. Nie wiadomo, jak to dokładnie będzie wyglądać w serialu.
Jessica Jones jest drugim w kolejności serialem po Daredevil, o którego scenarzyście pisaliśmy wczoraj. Kolejne to Iron Fist oraz Luke Cage. Wszystko zakończy się miniserialem "The Defenders", w którym wszyscy bohaterowie połączą się w grupę.