W pierwszej części Alicja nie czuła się komfortowo we własnej skórze. Teraz jest już całkiem pewna siebie i tego, kim jest. Cudownie było wrócić do tej postaci i znów ją eksplorować.Początkowo w ogóle nie planowano sequela Alicji w Kranie Czarów, ale świetne przyjęcie filmu i ogromny sukces finansowy sprawił, że producenci zmienili zdanie. Nie chcieli jednak aby druga część była nieprzemyślana, stąd trochę czasu zajęło jej zrealizowanie.
Zajęło nam to dużo czasu, bo czekaliśmy aż przyjdzie nam do głowy jakiś pomysł, który będzie ważny i wyjątkowy. Inspiracji szukaliśmy oczywiście u Lewisa Carrolla - powiedział Todd, jeden z producentów. - Celowo uczyniliśmy sequel zabawniejszym filmem od pierwszej części, ale jednocześnie zależało nam na tym, by miał w sobie głębię.Czytaj także: Disney szykuje swoją aktorską wersję Małej syrenki Reżyserem Alicji po drugiej stronie lustra jest James Bobin (The Muppets), który zastąpił Tima Burtona. Bobin od początku chciał wprowadzić do filmu elementy komediowe, ale jednocześnie zależało mu na tym, by być wiernym prozie Carrolla.
Film musi mieć klimat, który ma oryginał. Musi być złożony w ten szczególny sposób, ale nie może też być zbyt skomplikowany. Aby dokonać tego balansu, testowałem historię na mojej córce. Kiedy byłem dzieckiem, Carroll mnie rozśmieszał i chcę by mój film też to robił.W obsadzie powracają Mia Wasikowska, Johnny Depp, Helena Bonham Carter, Anne Hathaway, zaś w Czas wcieli się Sacha Baron Cohen. Alice Through the Looking Glass lustra pojawi się w kinach 26 maja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj