Wiemy, kiedy wypuszczamy zwiastun, ale tak naprawdę nie jesteśmy nawet blisko miejsca, w którym powinniśmy być w tym czasie. To jest przerażające. Gdybym był filmowcem, byłbym wściekły.
Z powodu przejęcia Fox przez Disneya zwolnieni zostali niektórzy producenci, którzy początkowo pracowali nad filmem. Ich miejsca mieli zastąpić tymczasowi konsultanci, którzy zwyczajnie nie są w temacie - zdaniem rozmówców Vanity Fair, tworzy to dodatkowe problemy, które stają się nie do przeskoczenia. Nawet w obecnej chwili o filmie dyskutuje się z osobami, których za kilka tygodni może nie być w zespole - w wytwórni dokonują się dynamiczne zmiany, które niosą za sobą liczne zwolnienia. Zdaniem producentów jest to niedopuszczalne - nie na tym etapie, kiedy film lada chwila ma wejść na ekrany kin.
Nikt do nas nie podszedł i nie powiedział: "Słuchajcie, dzieje się tak i tak". Dlaczego po prostu nie mogą nam powiedzieć, że nie ma dla nas miejsca? Dlaczego nikt nic nikomu nie mówi? Bo nie odchodzimy z pracy dlatego, że nie pomogliśmy firmie zarobić pieniędzy, czy dlatego, że wykonaliśmy złą robotę. Odchodzimy z powodu czystego kapitalizmu.
Przypomnijmy, że wcześniej Simon Kinberg, reżyser produkcji, zapewniał, że dokonująca się transakcja nie będzie mieć żadnego wpływu na film.
Na razie nikt nie komentuje punktu widzenia producentów. Będziemy informować o rozwoju sprawy - na razie podchodźmy do doniesień z dystansem.
Mroczna Phoenix - film ma wejść na ekrany kin 7 czerwca tego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj