Jeszcze kilka miesięcy temu Naughty Dog informowało, że przy okazji Uncharted 4: A Thief's End rozstają się z Nathanem Drakiem, a Uncharted: The Lost Legacy będzie ostatnią grą tej marki od Naughty. Teraz nastąpiła zmiana decyzji. Będą kolejne odsłony. Czytaj także: Remaster L.A. Noire z trybem pierwszoosobowym i VR? Nowe informacje Shaun Escayg, dyrektor kreatywny studia w rozmowie z brytyjskim Eurogamerem powiedział, że prace nad The Last of Us: Part II znacznie spowolniły, bo większość pracowników Naughty Dog pracuje przy Zaginionym Dziedzictwie, produkcji, którą studio traktuje jako pełnoprawną grę.
To pełna gra. To suma wszystkich gier z serii Uncharted. Ma fantastyczne elementy, przywróciliśmy odrobinę skalę, majestatyczność, którą widziałeś w zwiastunie, olbrzymie tereny archeologiczne, poczucie zaskoczenia i przygody, gdzie nie masz pewności, co znajduje się za rogiem - mówi.
Zaskoczeniem jednak są słowa dotyczące przyszłości serii. Studio robi zwrot o 180 stopni i zapowiada... dalsze produkcje spod szyldu Uncharted.
Ale aby powiedzieć, że świat Uncharted jest zakończony… To wysoce wątpliwe.
Nie można wykluczyć, że po Drake'u to ktoś inny będzie wiodącą postacią serii. Może właśnie Chloe Frazer, którą już mogliśmy oglądać w U3Uncharted: The Lost Legacy ma być testem i pokazać studiu oraz Sony, czy gracze są zainteresowani takim kierunkiem serii.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj