Netflix na cenzurowanym? Po tym, gdy na stronie Netflixa na całym świecie w dziale pomocy z informacjami pojawiły dość restrykcyjne metody walki ze współdzieleniem kont, które jednoznacznie miały zapobiec temu procederowi, w sieci zawrzało. Z tego bowiem wynikało, że one weszły w życie. Chwilę później media społecznościowe zostały zalane groźbą kasowania subskrypcji i teraz.. rzecznik prasowy platformy mówi, że te pojawienie się opisanych zasad było błędem i nie miały być one upubliczniane w tym czasie. Tłumaczy, że te metody na razie działają tylko w Chile, Peru i w Kostaryce. Tam je testują. Informacje na stronie pomocy Netflixa zostały zaktualizowane i już nie ma tam tych kontrowersyjnych szczegółów. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie mogą one w ogóle wejść w życie w skali globalnej, ale mówi się o końcu marca 2023 roku. Rzecznik dodaje, że Netflix nigdy nie wprowadziłby tak ważnych zasad w taki sposób bez wcześniejszego podzielenia się wszelkimi szczegółami z klientami. Wcześniej zapowiadano, że wprowadzanie zasad będzie następować w pierwszej połowie 2023 roku i to poczyniono w krajach Ameryki Łacińskiej. Tamten test ma im dać wiedzę jakie rozwiązania wykorzystywać, gdy dadzą je na cały świat. Mają świadomość, że wielu użytkowników może w wyniku tego skasować subskrypcję, ale szacują, że docelowo zwiększy to liczbę subskrybentów i zyski.

Netflix - metoda walki z dzieleniem kont

Przypomnijmy, że krytyka zasad jest dość rzeczowa, bo wielu zastanawia się, jak mają korzystać z Netflixa ludzie często podróżujący czy studenci. W zasadach czytaliśmy, że nadal można współdzielić konto, ale w ramach jednego gospodarstwa domowego. Netflix będzie sprawdzać połączenie z Wi-Fi w głównej lokalizacji raz na 31 dni. Każdy będzie musiał pamiętać, żeby w tym okresie przynajmniej raz otworzyć aplikację lub stronę Netflixa i coś obejrzeć. W bazie Netflixa zapisane zostaną też dane urządzenia, na którym oglądamy produkcje w domu – znajdzie się ono na liście zaufanych urządzeń.  Netflix ma wykorzystywać adres IP subskrybenta, dane urządzeń oraz aktywność konta, aby określić, czy dane urządzenie jest podłączone do konta w głównej lokalizacji. Jeśli ktoś będzie chciał się zalogować na konto spoza gospodarstwa domowego, Netflix wyśle odbiorcy wiadomość, żeby zalogował się na własne konto i jednocześnie zablokuje mu dostęp do konta, które chciał współdzielić.

Netflix w podróży

Logowanie na konto podczas podróży może doprowadzić do blokady danego urządzenia. Aby do tego nie dopuścić, każdy subskrybent może poprosić platformę o specjalny kod, który umożliwi korzystanie z Netflixa przez siedem dni z innego miejsca. Do tego Netflix informuje, że jeśli współdzielenie kont poza główną lokalizacją nadal będzie miało miejsce – a będą mogli to sprawdzić za pomocą wspomnianych wyżej opcji – mogą doliczyć dodatkową opłatę na dane konto. Dano płatną możliwość dodania dwóch subkont dla osób, które dzielą z nami konto, ale z nami nie mieszkają. Nie jest to jednak opłata naliczana automatycznie - przynajmniej na to teraz wygląda, choć pierwotne informacje w usuniętych już zasadach sprzecznie sugerowały inaczej. Platforma wciąż testuje tę metodę w Ameryce Łacińskiej, w której liczyli za to trzy dolary, więc nadal nie wiadomo ,czy coś takiego wejdzie w życie w skali globalnej. 

Netflix - największe filmowe klapy wg naEKRANIE

Fot. Netflix
+14 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj