Nowi mutanci mieli zadebiutować w kwietniu 2018 roku, ale według nieoficjalnych doniesień, włodarze studia 20th Century Fox zaczęli ingerować w wizję reżysera i kręcić dokrętki zmieniające ją kompletnie w inny film. Josh Boone, reżyser i współscenarzysta, zdradził swego czasu, że wersja, która trafi do kin jest jego oryginalną, która miała być pierwotnie na ekranach. Teraz jednak dowiedzieliśmy się o jednym z pierwotnych planów na film, który miałby dziać się w tym samym okresie, co X-Men: Apocalypse. Reżyser w wywiadzie dla Screen Rant przyznał, że początkowo historia miała zostać osadzona w latach 80. oraz zawierać kilka nawiązań do filmu drużynowego o X-Men. Jednym z nich, byłoby pojawienie się na ekranie Profesora X (James McAvoy). Widzimy zatem, że początkowo filmy miały być ściśle ze sobą powiązane, bo w Nowych mutantach miało dojść też do zapowiedzenia nowego przeciwnika drużyny X-Men, Sinistera. Ten plan jednak zmienił się z czasem i raczej nie powinniśmy oczekiwać wyraźnych nawiązań do poprzednich filmów o mutantach. W obsadzie są Anya Taylor-Joy, Maisie Williams, Charlie Heaton, Henry Zaga, Blu Hunt, Alice Braga oraz Antonio Banderas. Josh Boone wyreżyserował na podstawie scenariusza, który napisał z Knatem Lee. Nowi mutanci - premiera w USA odbędzie się 3 kwietnia 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj