Rozdział 10
Święty Graal (fragment)
Ponieważ mam już 57 lat i muszę dbać o ciśnienie, wybaczcie mi, proszę, że na razie zostawię tamtą bolesną scenę i dopiero za chwilę wrócę do ostatnich partii rewanżu oraz końcowej konferencji prasowej, która sprawiła, że w porównaniu z nią tamta po trzeciej partii wygląda jak podwieczorek w przedszkolu. Historia wzajemnych oskarżeń i zarzutów o nieczystą grę oraz gorsze jeszcze rzeczy podczas meczów o mistrzostwo świata jest długa i nieprzyjemna. We wszystkich książkach o szachach przeznaczonych dla laików powtarzano najbardziej popularne anegdoty – z dystansu są one naprawdę zabawne. Protesty Fischera przeciwko kamerom telewizyjnym w sali gry w trakcie jego meczu ze Spasskim w 1972 roku doprowadziły go do oddania drugiej partii walkowerem, a trzecią rozegrano w małej sali zamiast na głównej scenie. Karpow i Korcznoj często zjadliwie się ze sobą spierali podczas meczów, zwłaszcza podczas walki o mistrzostwo świata w 1978 roku na Filipinach. Karpow miał w zespole psychologa – niektórzy twierdzą, że parapsychologa – doktora Zuchara, który podczas partii Karpowa z Korcznojem wpatrywał się uporczywie w rywala swojego podopiecznego. W wyniku całej serii obustronnych protestów niemal w każdej partii przesadzano go w inne miejsce na sali. W odwecie za Zuchara Korcznoj zaprosił kilku amerykańskich członków hinduskiej sekty, którzy medytowali, wpatrując się w graczy i człowieka Karpowa. Składano protesty i wszczynano dochodzenia w sprawie krzeseł (to, na którym siedział Korcznoj, rozmontowano i prześwietlono nawet promieniami rentgenowskimi), lustrzanych okularów Korcznoja i jogurtu Karpowa.
Strony:
- 1 (current)
- 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj