Pan Haggis zaprzecza wszystkim tym anonimowym oskarżeniom. W dzisiejszym społeczeństwie, jedno z podstawowych praw człowieka, jakim jest możliwość konfrontacji z oskarżycielem, zostało kompletnie wyjałowione przez powtarzające się oskarżenia zamieszczane w prasie - dziś każdy może zostać oskarżony o jakiekolwiek niewłaściwe zachowania seksualne. Co ważne, nikt poza prasą, nie skontaktował się z Panem Haggisem w celu zgłoszenia tej sprawy. Pan Haggis uważa, że te doniesienia to dalsza część taktyki pani Breest, która chce zdobyć jego pieniądze. Zastanawia się również nad tym, czy zaangażowane w to wszystko jest środowisko scjentologiczne, które od lat atakuje go fałszywymi oskarżeniami. Ponawiamy nasze roszczenie przeciwko pani Breest i ponownie podkreślamy, że to my wszczęliśmy postępowanie sądowe, a nie pani Breest.
Sprawa jest w toku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj