Pewnego razu... w Hollywood to film częściowo inspirowany faktami z życia Sharon Tate (w tej roli Margot Robbie), która została zamordowana przez gang Charlesa Mansona. Dlatego też na ekranie pojawia się postać Romana Polańskiego, w którego wciela się Rafał Zawierucha.  Wbrew dziwnym plotkom sprzed miesięcy Rafał Zawierucha nie został wycięty z filmu i zobaczymy go w tej roli na ekranie. Sam aktor oczywiście pojawił się na uroczystej premierze w Hollywood, gdzie zrobił sobie pamiątkowe zdjęcia z kolegą z planu, Bradem Pittem oraz reżyserem, Quentinem Tarantino. Zobaczcie, jak sam aktor relacjonuje premierę na zdjęciach:
fot. fb.com/rafalzawieruchafp/
Dodatkowe zdjęcia w jego galerii na Instagramie: https://www.instagram.com/p/B0P9fzFCzdO/?utm_source=ig_web_copy_link Tarantino stworzył historię fikcyjnego aktora szukającego sukcesu w kinie, która będzie połączona z prawdziwymi wydarzeniami związanymi z morderstwem Sharon Tate i jej przyjaciół przez gang Charlesa Mansona. Pewnego razu... w Hollywood - premiera w Polsce w sierpniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj