W tym roku DC zaserwuje nam Pingwina, czyli spin-off Batmana Matta Reevesa, skupiający się na jednym z najbardziej nikczemnych złoczyńców tego uniwersum. W wywiadzie dla MovieZine, Colin Farrell ujawnił, czego widzowie mogą się spodziewać po nadchodzącym serialu. Jedno jest pewne - atmosfera w Gotham będzie przesiąknięta mrokiem. 
- Jest mrocznie, to mogę ci powiedzieć. Jest naprawdę mroczny, dość ciężki - na pewno trudno się go tworzyło. Co nie znaczy, że nie bawiłem się dobrze. Naprawdę świetnie mi się pracowało nad tym. Ale jest niesamowicie brutalny. Przedstawia drogę jednego mężczyzny do tego, o czym zawsze marzył, czyli do zdobycia określonej władzy lub statusu społecznego. Śmierć Carmine'a Falcone'a na końcu Batmana pozostawiła Gotham z luką do wypełnienia. Dlatego jest wielu ludzi, którzy pragną zdobyć tę siłę. Oswald również próbuje wspiąć się na szczyt, a czyhają na niego zdumiewające przeszkody.
Po najnowszym zwiastunie można zgodzić się z Farrellem w przynajmniej jednej kwestii - przemoc będzie kluczowym elementem tego serialu. Najpewniej gangster nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Nawet jeśli będzie musiał iść po trupach do celu. 
materiały prasowe

Pingwin - fabuła, premiera

Spin-off kinowego hitu Batman. Pokazuje losy tytułowego bohatera, który będzie próbował przejąć władzę w Gotham po śmierci największego gangstera w mieście. Okazuje się jednak, że będzie musiał pokonać wielu rywali, by to osiągnąć. Serial zadebiutuje jesienią 2024 roku i będzie dostępny na platformie Max.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj