Policja w miasteczku Catlettsburg we wschodnim Kentucky musiała usunąć logo Punishera, które zamieściła na swoich radiowozach. Symbolowi towarzyszył napis "Blue Lives Matter" (weźmy też pod uwagę, że istnieje organizacja Black Lives Matter, sprzeciwiająca się przemocy i rasizmowi w stosunku do osób czarnoskórych), będący nawiązaniem do projektu ustawy, który zakłada, że jakiekolwiek przestępstwo przeciwko funkcjonariuszowi policji powinno być zaklasyfikowane jako tzw. przestępstwo nienawiści - grozi ono znacznie wyższym wyrokiem. Szef policji w Catlettsburg, Cameron Logan, tłumaczy:
Ten wzór miał tylko dodać otuchy naszym funkcjonariuszom. W rzeczywistości nasze życia mają przecież takie same znaczenie, jak jakiekolwiek inne. Nie jestem żadnym rasistą czy kimś w tym rodzaju, nie chcę też podsycać nastrojów. Postrzegałem raczej to logo jako symbol wojownika.
Źródło: kentucky.com
+3 więcej
Zobacz także: Krzysztof Czabański: Jest założenie, że każdy ma telewizor. Każdy musi płacić abonament Nie podano żadnego oficjalnego powodu usunięcia logo. Najprawdopodobniej jednak niektórzy z mieszkańców zinterpretowali zamieszczenie symbolu na radiowozach jako kolejny dowód na brutalność policji, która miałaby rozprawiać się z obywatelami podobnie jak Punisher ze swoimi ofiarami, i przesyłali stosowne skargi do władz. Przypomnijmy, że w USA trwa nieustanna debata na temat sposobu traktowania przez funkcjonariuszy czarnoskórych Amerykanów. Nie ma zapewne przypadku w tym, że Logan w swojej wypowiedzi musiał zapewnić, iż nie jest rasistą. Warto też zwrócić uwagę, że logo Punishera często wykorzystują m.in. żołnierze sił specjalnych USA. Symbol ten na swoim ramieniu nosił choćby snajper, który ma na koncie najwięcej odebranych żyć w historii tego kraju - Chris Kyle. Jego historię widzieliśmy w filmie American Sniper.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj