Trevor Noah, dziennikarz i prowadzący Daily Show poświęcił nowy odcinek tzw. Copagandzie, czyli jego zdaniem policyjnej propagandzie w serialach pokazujących policjantów. Noah uważa, że seriale policyjne sprawiają, iż amerykańskie społeczeństwo postrzega stróżów prawa jako osoby nieomylne. Nie wini za to ludzi, którzy tak uważają, bo przyznaje, że jego percepcja rzeczywistości również została ukształtowana przez telewizję. Ludzie po prostu chcą wierzyć w taką romantyczną wersję policjanta.
- Każdy serial policyjny sprawia wrażenie, że aby policjant mógł dostać informację od podejrzanego, musi go bić, bo inaczej nie powie u prawdy. Tworzona jest narracja, że to bycie chroni społeczeństwo przed kłamliwymi kryminalistami. W prawdziwym życiu bicie podejrzanego może doprowadzić do tego, że przyzna się do czegoś, czego nie zrobił i wsadzisz do więzienia niewinną osobą, a prawdziwy przestępca pozostanie wolny.
Zwraca uwagę, że prawdziwa brutalność policji nie wygląda tak fajnie, jak w serialach. Złożył też prośbę do wszystkich twórców serial poprzez zmianę tego, jak portretują policjantów na ekranie. Wykorzystał on sceny z seriali Kości, Chicago PD, Hawaii 5.0Prawo i porządek: Sekcja specjalna, by pokazać przykłady ekranowych gliniarzy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj