Policyjna opowieść 3: Superglina - sceny z Michelle Yeoh
W tamtych czasach w Azji nie robiło się prób. Nie było tygodni przygotowań. Uczymy się kaskaderki i szybko ją wykonujemy. Uważałam, że upadek z wysokości ponad dwóch metrów, to niewiele. Pomyślałam sobie, że mogłabym to zrobić, ale gdy w grę wchodzą poruszające się pojazdy, to zupełnie inne doświadczenie. Ja nie stoję w miejscu, samochód też nie, nic nie stoi w miejscu... Nie wiem, czy to było szaleństwo, chwila obłędu, ale przez chwilę przeszła mi myśl: 'Nigdy nie dowiesz się jakie to uczucie, dopóki nie spróbujesz'.
Za pierwszym razem Michelle uderzyła w maskę, potem wypadła z samochodu i znalazła się na jezdni. W ostatniej chwili odsunęła się z miejsca, do którego zbliżały się dwa samochody. "Przednia szyba miała się rozbić, co pozwoliłoby mi odetchnąć z ulgą, ale tak się nie stało. Nie miałam czego się trzymać i ciągle ześlizgiwałam się z pojazdu. Pamiętam tylko, że wylądowałam na ziemi. Na szczęście nie uderzyłam głową w asfalt. Potem usłyszałam Jackiego, który krzyczał: Dobra, dobra, to już koniec! Dość! Skończyliśmy na dziś! Nie robimy nic więcej! To jest głupie! To jest niedorzeczne! Nie będziemy tego robić!"
Aktorce udało się pomyślnie wykonać powierzone jej zadanie w następnym ujęciu. Jak sama przyznała, czasami warto zastanowić się nad konsekwencjami oraz tym, czy obsada jest gotowa na ryzyko i trudne ruchy kaskaderskie. Wszystko musi się zgadzać nie tylko pod względem fizycznym, ale także mentalnym. 'Proszę, pozwólcie profesjonalistom wykonywać ich pracę, jeśli jest taka możliwość' - mówi bohaterka Policyjnej opowieści 3.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj