Trwa zamieszanie wokół filmu Polityka. Patryk Vega został pozwany przez Bartłomieja Misiewicza - reżyser odniósł się do takiego obrotu spraw w ramach nowego wideo.
Pojawiły się kolejne kontrowersje związane z filmem
Polityka. Jak donosi portal Onet,
Patryk Vega został dziś rano pozwany przez Bartłomieja Misiewicza, na którego osobie ma być wzorowana postać grana przez
Antoniego Królikowskiego. Były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej domaga się wstrzymania premiery obrazu, a także tego, by tuż przed jego emisją w kinach i na plakatach promocyjnych (jak również w rozmaitych mediach, z Gazetą Wyborczą, Rzeczpospolitą, Faktem i Super Expressem na czele) pojawiły się stosowne przeprosiny. Reprezentujący Misiewicza adwokat, mec. Zbigniew Krüger, w rozmowie z Onetem tak tłumaczy zasadność żądań:
Żadna wolność artystyczna i żadna wolność wypowiedzi nie może chronić przed kłamstwami i pomówieniami. Tym bardziej, jeśli chodzi o takie rzeczy, jak praca za seks, narkotyki, czy romans z przełożonym (Antonim Macierewiczem - przyp. aut.).
Vega w swoim stylu zdążył już ustosunkować się do całej sytuacji w ramach nowego materiału wideo, w którym mówi on:
Misiu, dla ciebie i wszystkich, którzy chcą blokować mój film, mam wiadomość. Premiera filmu Polityka tak czy inaczej nastąpi 6 września. Jeśli nie w polskich kinach, to w Chinach. Dlatego, że film zostanie wówczas wrzucony na chińskie serwery. Musisz zatem zrozumieć, że próbując blokować mój film, tylko napędzasz mu oglądalność i w rezultacie zobaczy go jeszcze więcej ludzi. Podobno w Polsce mamy wolność słowa i demokrację, więc wszystkim, którzy dalej chcieliby mnie cenzurować, dedykuję ten film.
Zobaczcie sami (w wideo pojawia się również nowy fragment filmu, w którym postać Królikowskiego spowiada się księdzu):
Polska popkultura zna już przypadki skutecznego sądowego blokowania niektórych jej dzieł. W ostatnich latach było choćby głośno o kontrowersyjnej książce
Nocnik Andrzeja Żuławskiego, której główna bohaterka, Estera, na poziomie biograficznym do złudzenia przypominała dawną partnerkę reżysera,
Weronikę Rosati. W 2010 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał postanowienie zakazujące dalszego rozpowszechniania
Nocnika do czasu zakończenia postępowania w ramach powództwa cywilnego (które Żuławski ostatecznie przegrał). Trybunał Konstytucyjny uznał następnie, że sądowy zakaz publikacji nie narusza ustawy zasadniczej, jednak każdorazowo powinny zostać określone ramy czasowe, w których ma obowiązywać.
Polityka według planów ma wejść na ekrany kin 6 września.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h