Zula, wychowana przez dziadka, byłego więźnia Auschwitz, w przeświadczeniu, że zawsze trzeba być gotowym na wojnę, w dorosłym życiu ciągle walczy. O siebie, swoje szczęście i o Żydów. Skąd ta obsesja u trzydziestoletniej Polki i "gojki" z kolejnego powojennego pokolenia? W dyskusji o Żydach i żydostwie ta książka zajmuje miejsce osobne: jest barwną powieścią obyczajową, którą czyta się jednym tchem i w której nie ma miejsca na publicystyczne wywody. Odważnie i nieraz bezczelnie, z gorzką ironią i celną puentą autorka rozprawia się z mitami i stereotypami narodowymi pokazując nową perspektywę w relacjach polsko-żydowskich. Święto trąbek to powieść dojrzała i świeża, dosadna i symboliczna, poetycka i obsceniczna, pełna erudycyjnych odniesień i brudnego seksu. Iskrzy, kipi, wibruje, przyspiesza nagłymi zwrotami akcji i zwalnia w baśniowych, wysmakowanych snach. Znakomite tempo, wyraziste postaci, świetne dialogi i sugestywna atmosfera ani przez moment nie pozwalają się oderwać od lektury.Powieść Marty Masady ukazała się nakładem wydawnictwa W.A.B. Książka kosztuje 39,99 zł za 576 stron.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj