Projektanci Razera postanowili wdrożyć w życie jeden z projektów, które zaprezentowano podczas targów CES 2019. Już wkrótce będziemy mogli wyposażyć się w obudowy gamingowe z linii Razer Tomahawk..
Obudowy z charakterystycznym wężowym logo dostępne są na rynku od dłuższego czasu, ale są to produkty na licencji, a nie sprzęt zaprojektowany i sprzedawany przez Razera. Co prawda firma już podczas targów technologicznych CES 2019 zaprezentował własne obudowy z linii Tomahawk, jednak dotychczas nie udało się wprowadzić ich do powszechnej dystrybucji.
Sytuacja zmieni się z początkiem listopada, gdy swoją oficjalną rynkową premierę będą miały dwie obudowy Tomahawk w wersji ATX oraz Mini-ITX. Producent zdecydował się na bardzo minimalistyczne wzornictwo: proste czarne osłony z 0,8-milimetrowej stali świetnie harmonizują z taflami hartowanego szkła, które osłaniają podzespoły z obu stron płyty głównej. Zaprojektowano je w taki sposób, aby eksponowały wnętrze komputera i były łatwe do zdemontowania. Dzięki temu gracze będą mogli szybko i sprawni dostać się do podzespołów, żeby oczyścić je z kurzu bądź wymienić na lepsze wersje.
W obu modelach u szczytu panelu głównego oprócz włącznika znajdziemy dwa złącza USB 3.2, złącze USB-C 3.2, wejście mikrofonowe oraz port słuchawkowo-mikrofonowy. W sprzęcie klasy premium od Razera nie mogło zabraknąć także systemu w pełni konfigurowalnego podświetlenia, który zainstalowano przy dolnej krawędzi. Z kolei na froncie znajdziemy duże logo Razera, które ma oznajmiać całemu domostwu, że gramy na sprzęcie chronionym przez obudowę z najwyższej półki (zarówno cenowej, jak i jakościowej).
Model Tomahawk ATX przeznaczony jest dla najbardziej wymagających graczy. Ta 13,5-kilogramowa konstrukcja ma 50 cm wysokości i 48 cm długości, dzięki czemu w jej wnętrzu bez większego problemu zmieścimy ultrawydajne podzespoły i masywne chłodzenie. W środku zainstalowano także uchwyty dla trzech dysków 3,5” oraz dwóch nośników SSD 2,5”.
Z kolei Tomahawk Mini-ITX to kompaktowa obudowa dla tych, którzy nie mają w domu zbyt dużo miejsca na peceta. Ten model waży 5,8 kg i ma tylko 32 cm wysokości oraz 37 cm długości. Wewnątrz przewidziano miejsce na trzy nośniki 2,5” oraz kartę graficzną o długości nie przekraczającej 32 cm. Co ciekawe, nawet w Mini-ITX będziemy mogli zamontować chłodzenie wodne z 240-milimetrowym radiatorem.
Obie obudowy będą dostępne na stronie Razera od 5 listopada, a zamówienia przedpremierowe na terenie Unii Europejskiej rozeszły się na pniu i nie wiadomo, kiedy uda uzupełnić się zapasy magazynowe. Niestety, ceny sprzętu są mocno wygórowane – model Tomahawk ATX wyceniono na 230 €, a model Tomahawk Mini-ITX na 200 €.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h