Shawn Ryan, współtwórca serialu "The Shield" ostro skrytykował stację AMC, która nie po raz pierwszy ingeruje w wizję osób prowadzących produkcję i podcina im skrzydła. Oto słowa Ryana:
AMC, co, do ch**a? Nie dość, że wymusiliście skrócenie "Breaking Bad", to teraz jeszcze kłocicie się z osobą, która ocaliła wasz największy hit? Mając do wyboru takie stacje jak FX, Showtime, HBO, Starz, Cinemax, A&E, TNT i wiele innych, dlaczego uzdolnieni i obdarzeni wyobraźnią ludzie mieliby pracować właśnie u was?
Mocnych słów pod adresem AMC nie szczędził również Kurt Sutter - twórca Sons of Anarchy. Jej włodarzom porządnie się oberwało.
AMC zarządzają ograniczeni i zaślepieni żądzą pieniędza ludzie, którzy nie potrafią docenić ani być wdzięczni za trud, jaki wkłada w produkcję ich kreatywny personel. Bez przerwy jesteśmy świadkami podobnych sytuacji, jak ta dotycząca Glena Mazzary. Nie szanują scenarzystów, sr**ą na widzów i grzebią własną stację. Mazzara przejął raczkujący projekt, jakim było “The Walking Dead” i zmienił go w dochodowy serial z przyszłością. Bez niego ta przyszłość będzie bardzo ponura. Prowadzący produkcję nie zajmują się fazą wstępną produkcji, nie jesteśmy wyjętymi z foremki idiotami, których można podpiąć pod gotowy model. "The Walking Dead" ucierpi. Nawet serial o zombie wymaga pewnej konsekwencji. “Mad Men” i “Breaking Bad” niedługo dobiegną końca. AMC również. Mam nadzieję, że ich pie***one akcje polecą na łeb na szyję, a udziałowcy dadzą lekcję Joshowi Sapanowi, Charlesowi Dolanowi i Charlie Collierowi i na**ają im na ręce. C*py.
Czy wy również uważacie, że AMC poważnie ogranicza twórców i pogrąża własne produkcje? Czy odejście Glena Mazzary faktycznie odbije się na jakości The Walking Dead?