Red Dead Redemption oraz najnowsza odsłona GTA to najbardziej kasowe tytuły Rockstar Games. Fani Johna Marstona, bohatera pierwszej z produkcji, domagają się remake'u. Teraz sprawę skomentował aktor, który w grze wcielał się w głównego bohatera, Johna Marstona.
Plotki o odświeżeniu pierwszego
Red Dead Redemption krążą po sieci już od wielu miesięcy. Rockstar rzekomo miał się tym zająć, ale podobno z planów zrezygnowano i skupiono się na przyszłych projektach, w tym na kolejnej odsłonie
Grand Theft Auto. Gracze nie są zadowoleni z takiej sytuacji i głośno domagają się powrotu na Dziki Zachód i ponownego wcielenia się w Johna Marstona. Jak się okazuje, nie tylko oni tego chcą.
Głos w sprawie zabrał odtwórca roli głównego bohatera, aktor
Rob Wiethoff. Nie ma on jednak dobrych informacji do oczekujących na remake, bo z jego słów wynika, że aktualnie nic w tej sprawie się nie dzieje.
Bardzo chciałbym, że to się stało [remake - przyp. red.]. Bardzo chciałbym ponownie z nim pracować. Bez względu na to, czy byłby to remake czy coś zupełnie nowego. Mogę powiedzieć wiele świetnych rzeczy o Rockstar Games. Jeśli go zrobią to byłoby to niesamowite - powiedział Wiethoff podczas internetowego wywiadu na kanale Dan Allen Gaming.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h