Już na początku 2019 roku Netflix podał informację, że pracuje nad stworzeniem serialu na podstawie popularnej serii gier Resident Evil. Teraz platforma potwierdziła, że zamówiła 8 odcinków, do których scenariusz napisał Andrew Dabb (Supernatural), który będzie również pełnić funkcję producenta wykonawczego i showrunnera. Serial opowie nową historię, która będzie rozgrywać się w dwóch przedziałach czasowych. W pierwszym czternastoletnie siostry Jade i Billie Wesker przeprowadzają się do New Raccoon City. To przemysłowe, korporacyjne miasto, które zmusza je do szybszego wejścia w dorosłość. Im więcej czasu tam spędzają, tym bardziej zdają sobie sprawę, że jest ono czymś więcej, niż się wydaje. Do tego ich ojciec skrywa mroczne sekrety, które mogą zniszczyć świat. W drugim przedziale czasowym, który rozgrywa się ponad 10 lat później na Ziemi żyje mniej niż 15 milionów ludzi, a także ponad sześć miliardów potworów - ludzi i zwierząt zarażonych wirusem T. Około trzydziestoletnia Jade walczy o przetrwanie w tym Nowym Świecie, w którym prześladują ją sekrety z jej przeszłości dotyczące jej rodziny. Dabb powiedział, że każdy fan, nawet ten nowy, znajdzie w serialu coś dla siebie. Zdradził też, że możemy się spodziewać postaci znanych z franczyzy filmowej, w której główną rolę grała Milla Jovovich.
Serial będzie zawierał wielu starych przyjaciół i pewne (krwiożercze, szalone) rzeczy, których ludzie nigdy wcześniej nie widzieli.
Pierwszy film Resident Evil, który powstał na podstawie gry i zapoczątkował franczyzę, miał premierę w 2002 roku. Od tego czasu powstało 6 filmów. Finałowa część Resident Evil: Ostatni rozdział trafił do kin w 2016 roku. Produkcje zarobiły łącznie 1,2 miliarda dolarów stając się najbardziej dochodową serią filmów opartych na grze komputerowej.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj