Już niedługo na ekrany polskich kin wejdzie wyczekiwany Spider-Man: Homecoming. Produkcja robi furorę na całym świecie, a za sprawą wcześniejszych słów Toma Hollanda wiemy już, że na jednej części się nie skończy. Młody aktor zapowiedział, iż w planach jest cała trylogia o nowych przygodach Petera Parkera, co z pewnością ucieszyło wielu fanów. Mimo wcześniejszych doniesień i spekulacji, teraz jednak okazuje się, iż Jon Watts, reżyser Spider-Man: Homecoming wcale nie podpisał umowy na kontynuację... a przynajmniej jeszcze nie. Jak mówi:
Dla mnie w danym momencie istnieje tylko jeden film. Nie mogę się doczekać Avengers: Infinity War - wiem co robią, ale nie znam zbyt wielu szczegółów. I myślę, że na chwilę obecną z Tomem i ze Spider-Manem w tym uniwersum, ledwie ocieramy się o możliwości, jakie wciąż są przed nami.
Bardziej pewny przyszłości wydaje się sam Tom Holland, który mówi stanowczo:
No pewnie, że Watts wróci w sequelu. Nie możemy stworzyć kontynuacji bez Jona Wattsa.
Czytaj także: 25 plotek o filmie Spider-Man: Homecoming, które okazały się nieprawdą Reżyser został również zapytany o jedną ze scen po napisach końcowych, której możemy spodziewać się podczas seansu. Przypomnijmy, że dotyczy ona rozmowy między Vulturem a Mac Garganem (Skorpionem). To właśnie ten drugi mógłby być głównym antagonistą sequela - scena ukazuje, jak Skorpion próbuje wyciągnąć od Toomesa imię i nazwisko Człowieka Pająka, ale ten mu go nie zdradza. Jak mówi Watts:
I to jest właśnie takie fajne. On ma swój moment odkupienia i stara się chronić Petera, nawet mimo tego, że chłopak o tym nie wie. Taki sposób na podziękowanie. To było najbardziej ciekawe w tworzeniu tej historii, by antagonista nie był jednowymiarowy. Nigdy nie jest tak, że on tylko morduje i zabija ludzi. Musi posiadać w sobie umiejętność odkupienia bo kieruje się przede wszystkim dobrem swojej rodziny. Bardzo ciekawym było móc stworzyć właśnie taką postać.
Reżyser zdradza również, że powrót Vulture'a w kontynuacji jest jak najbardziej prawdopodobny. Tom Holland tymczasem ma innych faworytów, z którymi chciałby się spotkać jako Spider-Man. Choć nie precyzuje, czy ma na myśli sequel czy kolejne filmy z serii Avengers, chciałby rozwinięcia relacji Petera z Hulkiem.
Bardzo podoba mi się wizja zestawienia Spider-Mana z Hulkiem. W komiksach jest ten świetny obrazek, gdy Peter siedzi na słupie latarni ulicznej i patrzy na Hulka i myślę, że można to przedstawić także w filmie - istnieje tyle żartów, jakie można sobie robić z zielonego olbrzyma, więc to na pewno byłaby świetna zabawa. Nawet te wzajemne walki i docinki to byłaby raczej relacja jak między starszym a młodszym bratem. Zdecydowanie podoba mi się taki pomysł.
Spider-Man: Homecoming wejdzie do kin 14 lipca. Zobaczcie nowy plakat na początku pełnej galerii.
fot. Marvel
+77 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj