Wstrzymanie produkcji Riverdale to oczekiwana decyzja z uwagi na śmierć Luke Perry. Głównie dlatego, że obsada i ekipa musi mieć czas na żałobę. Scenarzyści muszą teraz przemyśleć i podjąć odpowiednie decyzje, jak wypisać postać aktora z fabuły, a to wymaga zmiany scenariuszy pozostałych odcinków sezonu Producenci opublikowali oświadczenie:  
- Jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią Luke'a Perry'ego. Był on ukochanym członkiem rodziny Riverdale, Warner Bros. i telewizji The CW, ale tak naprawdę Luke był taki, jakby każdy chciał: niesamowicie czułym profesjonalistą z ogromnym sercem i prawdziwym przyjacielem dla całej ekipy. Był także mentorem dla młodej obsady, a plan dzięki niemu był pełny uprzejmości i miłości. Współczujemy rodzinie Luke'a w tym trudnym okresie.
Na razie nie wiadomo, kiedy prace nad serialem zostaną wznowione.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Superman na oficjalnym zdjęciu. Tak prezentuje się cały kostium nowego Człowiek ze stali
Oto Maryja i Józef z horroru Syn cieśli. Takiego filmu o Jezusie jeszcze nie było
Chris Pine zszokowany skasowaniem Wonder Woman 3. Aktor wątpi, że ponownie wcieliłby się w Steve’a Trevora
Twórca Marvela z radą dla reżysera Spider-Mana 4: "To nudne. To wygląda głupio!"
Skomentuj