Luke Perry kilka dni temu trafił do szpitala w Los Angeles po tym jak doznał wylewu. Niestety aktor zmarł dzisiaj o czym poinformował media jego przedstawiciel. Rodzina Perry'ego jest wdzięczna wszystkim, którzy okazali wsparcie w tej ciężkiej chwili.
Sławę aktorowi przyniosła rola Dylana w serialu Beverly Hills, 90210. Przez lata swojej kariery Perry występował w tak znanych produkcjach kinowych i telewizyjnych jak The Fifth Element, Buffy The Vampire Slayer, a ostatnio w Riverdale, gdzie wcielał się w postać Freda Andrewsa, ojca Archiego. W tym roku w kinach pojawi się jeszcze film Once Upon a Time in Hollywood Quentina Tarantino z udziałem aktora.
Zobacz także:
Źródło: deadline.com/zdjęcie główne: materiały prasowe