Kevin Smith udzielił wywiadu portalowi PeopleTV.com, gdzie został zapytany o seriale oparte na DC Comics, które w ostatnich latach odnosiły większy sukces niż kinowe filmy. Wnioski Kevina Smitha wydają się oczywiste. Uważa, że to nie jest kwestia samych postaci, ich interakcji, czy implementacji ewentualnego odwołania do rzeczywistości. Jego zdaniem różnica polega tylko na tym, że w serialu scenarzyści mają więcej czasu na rozbudowanie i dopracowanie historii.
- Dobry scenarzysta może wszystko zmienić w dobrze oglądany koncept. Niektóre filmy DC miały problem z trafieniem w gusta widzów. Historie nie były satysfakcjonujące. Kiedy tworzysz serial DC, jak Supergirl czy Flash, nie masz dwóch godzin na opowiedzenie historii, bo masz aż 22 godziny na stworzenie długiej opowieści. Mają więcej czasu na wszystko - tłumaczy.
Czy wnioski reżysera są słuszne? Dajcie znać w komentarzach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Nie tylko Rebel Moon naśladuje Gwiezdne Wojny. Te filmy to prawdziwe kopie
Alex Kurtzman o przyszłości Star Treka. Będą kolejne seriale?
Co dalej z postacią Chance'a Perdomo z Pokolenia V? Jest decyzja
Godzilla i Kong - dlaczego Godzilla śpi w Koloseum? Powód może smucić
Skomentuj