Sherlock to popularny i ceniony przez widzów serial stacji BBC, który przeniósł przygody kultowego detektywa do współczesności. Od 2017 fani nie mogą doczekać się kolejnych odcinków, nie wiedząc nawet, czy istnieją realne szanse na powstanie 5. sezonu. Odcinek Ostatnie wyzwanie może być wprawdzie postrzegane jako finał całej produkcji, ale nie zamyka furtek prowadzących do kolejnych spraw Holmesa, które mogłyby przecież liczyć na ogromną widownię.  Wcielający się w tytułowego bohatera Benedict Cumberbatch w rozmowie z serwisem Collider został zapytany o to, czy fani mogą liczyć na piąty sezon produkcji. Aktor dał do zrozumienia, że powrót Sherlocka jest możliwy, ale niekoniecznie w serialowej formie i nie w najbliższym czasie.
Jestem najgorszą osobą, którą można o to zapytać, bo oczywiście nigdy nie mówię "nigdy". Ale nie wiem. Jestem też najgorszą osobą, którą można o to zapytać, bo obecnie mój terminarz jest wypełniony po brzegi, tak jak terminarz Martina [Freemana] i innych kluczowych aktorów. Ale kto wie? Może? Pewnego dnia, przy odpowiednim scenariuszu.... I mówię "scenariusz", bo to mógłby być raczej film, a nie serial. Kto wie? W każdym razie - nie teraz.
Póki co Sherlock składa się z czterech sezonów liczących po trzy odcinki i jeden epizod specjalny. Każdy z odcinków trwał blisko półtorej godziny, więc właściwie można traktować je jako filmy pełnometrażowe. Warto przypomnieć, że twórcy serialu już wcześniej wyrazili zainteresowanie powrotem do pracy i potwierdzili, że w razie czego mają plany na piątą odsłonę, o ile będą mogli współpracować z Cumberbatchem i Freemanem. Steven Moffat i Mark Gatiss powiedzieli, że właściwie to bardzo by się zdziwili, gdyby już nigdy nie wrócili do Sherlocka.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj