Wraz z debiutem dziewiątej generacji konsol ray tracing ma szansę wejść do powszechnego użytku nie tylko w grafice komputerowej, ale i w warstwie audio. Sony planuje wykorzystać tę technologię, aby wdrożyć autorski system precyzyjnego odtwarzania źródła rozchodzenia się dźwięku w trójwymiarowej przestrzeni. Dzięki niemu będziemy w stanie namierzyć, z której strony prowadzony jest ostrzał bądź skąd zbliżają się do nas wrogowie. Przy okazji prezentacji PS5 firma ujawniła m.in. wygląd nowych słuchawek Pulse 3D. Ich nazwa pozwalała przypuszczać, że tylko dzięki nim będziemy w stanie skorzystać z potencjału dźwięku  przestrzennego wspomaganego ray tracingiem. Na szczęście korporacja zdementowała te domysły w najnowszym wpisie blogowym:
Na PS5 będziecie mogli doświadczyć 3D Audio za pośrednictwem słuchawek, które wielu z was posiada, albo podpinając je do portu USB w konsoli, albo do złącza 3,5 mm w bezprzewodowym kontrolerze DualSense.
Powyższy cytat może sugerować, że technologia 3D Audio nie będzie kompatybilna ze wszystkimi słuchawkami, na razie nie wiadomo jednak, jakie wymagania będzie musiał spełnić sprzęt, aby obsłużyć przestrzenne brzmienie od Sony. Korporacja poinformowała także, że w przyszłości opracuje podobne rozwiązanie na potrzeby tych, którzy odtwarzają dźwięk za pośrednictwem głośników w telewizorach, a nie słuchawek. W pierwszej kolejności z potencjału 3D Audio skorzystają posiadacze takich gier jak Marvel Spider-Man: Miles Morales, Marvel's Spider-Man Remastered, Astro's Playroom, Gran Turismo 7, Returnal, Destruction AllStars, Demon's Souls, Ratchet & Clank: Rift Apart, Sackboy: A Big Adventure, Horizon Forbidden West czy Resident Evil: Village.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj