Pet Sematary to nowy horror oparty na książce Stephena Kinga pod tym samym tytułem. Głównym bohaterem jest doktor Louis Creed, który po przeprowadzce z żoną i dziećmi do Maine, odkrywa tajemniczy cmentarz w lesie. Kiedy dochodzi do tragedii, zwraca się o pomoc do sąsiada, Juda Crandalla. Konsekwencją jest pojawienie się przerażającego zła. Stephen King zwykł oglądać filmy na podstawie własnych powieści, a następnie dzielić się wrażeniami w wywiadach. Zdarza się, że proponowane adaptacje zupełnie mu się nie podobają i wówczas również nie przebiera w słowach by o tym powiedzieć. Seans Smętarza dla zwierzaków King również ma już za sobą - jak było w tym przypadku? Jak mówi autor powieści:
Ten film jest zaj***sty! Naprawdę, naprawdę dobry. To raczej kino dla starszych i dla dorosłych. Nie ma to nic wspólnego z zabijaniem 12-letnich dzieciaków na letnim obozie. W obecnych czasach ukazało się kilka takich horrorów, które odniosły duży sukces, jak choćby Uciekaj! Jordana Peele'a (...). To są tego typu produkcje "dla dorosłych".
Dodaje również, że film różni się nieco od książkowego pierwowzoru, także na płaszczyźnie samych bohaterów. King jednak nie ma nic przeciwko i mówi, że dla niego samego nic to nie zmienia - efekt wciąż jest znakomity. King nie ukrywa swojego entuzjazmu, co może tylko podsycić ciekawość wszystkich fanów produkcji. Poprzednio powieściopisarz wyrażał swoje zaniepokojenie tym, że film otrzymał kategorię PG-13, jednak wygląda na to, że koniec końców i z taką dzielnie sobie radzi. Smętarz dla zwierzaków – premiera w USA odbędzie się 5 kwietnia. W Polsce w maju.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj