Jak donosi gazeta Austin American-Statesman, 37-letni Brandon Vezmar z Teksasu wybrał się na randkę z kobietą z miasta Round Rock - oboje spotkali się w kinie, by wspólnie obejrzeć film Guardians of the Galaxy Vol. 2. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że mężczyzna pozwał swoją partnerkę. Żąda od niej rekompensaty w wysokości 17 dolarów i 31 centów, czyli równowartości ceny biletu na seans 3D. Vezmar przekonywał dziennikarzy, że przeżył "pierwszą randkę rodem z piekła". Kobieta miała zacząć pisać SMS po 15 minutach od rozpoczęcia seansu, a zanim mężczyzna poprosił ją o wyłączenie telefonu, zdążyła skorzystać z niego około 10-20 razy. Vezmar nie wytrzymał - kazał swojej wybrance wyjść z kina i pisać wiadomości na zewnątrz. Kobieta faktycznie wyszła i już nie wróciła. Sęk w tym, że to mężczyzna kupił oba bilety, a taką postawę swojej partnerki na randce określa mianem "zagrożenia dla cywilizowanego społeczeństwa". Dziennikarze skontaktowali się już z kobietą, która poprosiła o niepublikowanie swoich danych osobowych. Jej zdaniem cała sprawa to "szaleństwo", a w czasie seansu miała wysłać "od 2 do 3 SMS". Zobacz także: Strażnicy Galaktyki 2 - recenzja spoilerowa Bodajże najlepiej całą sprawę podsumował reżyser Guardians of the Galaxy Vol. 2, James Gunn:
Dlaczego ograniczać się do pozwu o odszkodowanie? Ona zasłużyła na więzienie!
 
fot. Marvel Studios 2017
+118 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj