Liga Sprawiedliwości to film Warner Bros. z 2017 roku, który okazał się klapą finansową i artystyczną. Fani, którzy mieli wysokie oczekiwania wobec produkcji, uważają, że za całe niepowodzenie odpowiada Joss Whedon, który podczas bardzo drogiego etapu dokrętek zmienił większość wizji Zacka Snydera. Od chwili debiutu Ligi Sprawiedliwości, w sieci na sile przybiera tak zwany ruch Snyder Cut, do którego przyłączają się nie tylko fani ale także sami aktorzy - wszyscy oni domagają się, by Warner Bros. wydał wersję reżyserską Snydera na światło dzienne. Przypomnijmy, że Zack Snyder musiał odstąpić od projektu po śmierci swojej córki. Zgodnie z nowymi i nieoficjalnymi informacjami portalu The Playlist, zmiany, jakie Whedon naniósł do wizji Snydera były naprawdę duże - filmowiec rzekomo dołożył aż 80 stron scenariusza, zupełnie zmieniając to, co planował zrobić poprzedni reżyser. Według raportu, najważniejszymi wynikami dodania nowych scen są: uwypuklenie wątków Lois Lane i Marthy Kent, okrojenie wątków Flasha i Cyborga oraz zupełna rezygnacja z wątku miłosnego jednego z tych bohaterów (usunięto sceny z Kiersey Clemons, która miała grać dziewczynę Flasha) oraz dodanie większej liczby żartów. Warner Bros. rzekomo miało nadzieję, że w ten sposób całość będzie bardziej przypominała Avengers, w których humor Whedona się sprawdził. Źródłem tych rewelacji jest magazyn The New York Times i jak na razie nikt ich nie potwierdza. Podchodźmy do nich jak do plotek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj