Nasz specjalny wysłannik na CAMERIMAGE 2014 - Mateusz Mentlewicz - na gorąco relacjonuje nam przebieg festiwalu i kolejne premiery, które ma okazję obejrzeć. Jak to zwykle bywa jedne filmy bardzo przypadają mu do gustu, inne już niekoniecznie. Śledźcie z nami jak w opinii Mateusza wyglądają kolejne filmy. Zapraszamy do relacji z szóstego dnia festiwalu.
[image-browser playlist="576795" suggest=""]
Mr. Turner - studium światła i koloru to nie lada wyzwanie, a jeszcze większe to jego prawidłowe uchwycenie. Tytułowy bohater to mistrz tej sztuki - pejzażysta morski, który budzi powszechny i podziw i jest punktem odniesienia dla innych członków Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych. Widzimy go u szczytu kariery kiedy powoli traci swój unikalny styl i poważanie. Aby uśmierzyć swój bol istnienia zaczyna prowadzić równolegle życie, w którym otacza się miłością, choć sam bywa gburowaty i okrutny wobec innych. Historia ciężka i nużąca, ale jeśli pozwolimy się wciągnąć w niesamowita grę kolorów i światła z cala pewnością poczujemy się jakbyśmy cofnęli się w czasie do epoki wiktoriańskiej i nie będzie y tej wyprawy żałowali... Zdjęcia to zdecydowanie najmocniejsza strona tej opowieści, która stawia film na czele pretendentów do zdobycia głównej nagrody Camerimage!
Czytaj więcej: Relacja z pierwszego dnia CAMERIMAGE
[image-browser playlist="" suggest=""]
Kebab i horoskop - bardzo trafny tytuł, który dość dobrze oddaje klimat tego filmu. Jest on spójny od początku kiedy dwóch tytułowych bohaterów poznaje się w kebabie i postanawiają założyć własna firmę.... Dalej jest już tylko gorzej, a odlegle nawiązania do dobrych produkcji tylko pogarszają cala sytuacje, choć zdarzają się perełki w dialogach i momentami powodują krótkie salwy śmiechu. Gdyby całość była krótsza o polowe i umieszczona w kategorii etiud to mogłaby się nawet wyróżnić... W obecnej formie nie ma nic poza obietnica....
Czytaj więcej: Relacja z drugiego dnia CAMERIMAGE
[image-browser playlist="576796" suggest=""]
Fury - to wręcz idealny tytuł na emocje, które stały się moim udziałem po obejrzeniu tego patetycznego gniota, którego nawet zdjęcia nie są w stanie uratować. Nie wiem pod czyim wpływem wziął się pomysł na te historie, ale na pewno nie sięga on po wcześniej sprawdzone, wzruszające i dobre historie takie jak 9kompania, Szeregowiec..., Kompania... oraz dziesiątki innych. Nie wierze, ze o pancerniakach nie da się opowiedzieć czegoś znacznie ciekawszego, spójnego i trzymającego w napięciu - cały film to trzy bojowe potyczki z czego ostatnia rodem z Rambo oraz garść miałkich, propagandowych tekstów z podręcznika dla handlowca... Naprawdę ten obraz zawodzi na całej linii jak niemiecka obrona w Normandii...
[image-browser playlist="576797" suggest=""]
The natural - Robert Redford w klasycznej amerykańskiej super produkcji wcielił się w role świetnie zapowiadającego się baseballisty, którego kariera zostaje gwałtownie przerwana przez jakąś psychopatkę... Po 16 latach wraca i bez względu na wszystko realizuje swoje marzenie, aby zapisać się na stale w historii tego sportu. Naprawdę świetnie opowiedziana, dobrze zagrana i epicko nakręconą historia o miłości, pasji i ogromnej woli walki! Prawdziwa filmowa furia tym razem na najwyższym poziomie - aż chce się użyć najczęściej wykorzystanego słowa filmu: swell movie!!
Czytaj więcej: Relacja z trzeciego dnia CAMERIMAGE
[image-browser playlist="576798" suggest=""]
Wolny strzelec - Lou Bloom ciągle próbuje czegoś nowego w desperackim i bezskutecznym poszukiwaniu pracy w Los Angeles. W końcu odkrywa jak łatwo można zarobić filmując wypadki i inne ludzkie tragedie podsłuchując częstotliwości policyjne... Jednak to tylko początek, bo w pogoni za kolejna historia traci poczucie tego co ludzkie i jak daleko można się posunąć w kreowaniu kolejnych gorących tematów. Świetna rola Jake'a Gyllenhaal'a, bezbłędnie nakręcona i zmontowana to wręcz wymarzone zwieńczenie szóstego dnia festiwalu - wyuczone w Internecie korporacyjne slogany uświadamiają jak nisko człowiek potrafi upaść w pogoni za pieniędzmi....
Czytaj więcej: Relacja z czwartego dnia CAMERIMAGE
Czytaj więcej: Relacja z piątego dnia CAMERIMAGE
Zapraszamy na relacje z kolejnych dni festiwalu.