John Campea to jeden z najpopularniejszych popkulturowych YouTuberów. To właśnie on jest autorem rzekomego wycieku ujęć z filmu Spider-Man: Bez drogi do domu, który w nocy z 8 na 9 listopada 2021 rozpaliły Internet. Na jednym zdjęciu widzimy Matta Murdocka (Daredevil grany ponownie przez Charliego Coxa) siedzącego przy stole w domu cioci May. Towarzyszą mu Peter Parker i Happy. Na drugim mamy trzech Spider-Manów koło siebie.  Sytuacja zrobiła się bardzo dziwna, bo po tym, jak obie fotki wrzucone na Twittera stały się wiralem, Campea nagle je usunął i zaczął się dość dziwnie tłumaczyć. Wyjaśnia, że od początku uważał obie fotki za świetny efekt pracy z photoshopem i dodaje, że jeśli wierzyłby, że są prawdziwe, zrobiłby z nich materiał na kanale na YouTube. Potem jednak mówi, że usunął post, bo jego informator doniósł, że jednak mogą być prawdziwe, więc wyraźnie się ubezpiecza. Użytkownicy Twittera szybko pokazują nieścisłości w jego tłumaczeniu, bo... skoro to Photoshop, po co usuwać? Co więcej, zwracają uwagę, że na obu dodał znak wodny, choć nie jest autorem rzekomej obróbki Photoshopem, na co Campea tłumaczy się tym, że poprzednie świetne prace z photoshopem stawały się wiralem, więc z tego powodu dodał ten znak wodny reklamujący jego osobę. Nawet próbuje analizować ujęcie ze Spider-Manami, wyjaśniając, że przecież źródło światła na Maguirze jest inne niż na Garfieldzie i Hollandzie. W tym samym tweecie sugeruje jednocześnie, że ujęcia mogą być prawdziwe. Trudno nie odwołać się do teorii, że cała sytuacja jest nieoficjalną częścią promocji przygotowaną przez ekipy Marvela i Sony. https://twitter.com/johncampea/status/1457908851752124417 https://twitter.com/johncampea/status/1457909217105362950 https://twitter.com/johncampea/status/1457910664970702857 Traktujemy to jako plotkę, ale trudno w tym momencie uznać to za tak wybitnie reallistycznie obróbkę graficzną. Fani na Twitterze są przekonani, że Campea teraz ubezpiecza się, bo może mieć problemy z Sony i Marvelem przez opublikowanie tych ujęć. Wszyscy też są pewni, że wbrew sugestii YouTubera, nie mógł on dać tego na YouTubie, bo wówczas ryzyko byłoby większe dla jego kanału. Oczywiście w Internecie nic nie ginie, więc oba ujęcia ze znakiem wodnym YouTubera są wszędzie. Czy dla Was wygląda to na photoshop? Oceńcie sami.
fot. John Campea
Spider-Man: Bez drogi do domu - premiera w grudniu 2021 roku tylko w kinach.
fot. materiały prasowe
+44 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj