Dlaczego Andrew Garfield dołączył do obsady filmu Spider-Man: No Way Home? Sekret tkwi w koledze z planu.
Spider-Man: No Way Home to najnowsza część przygód Petera Parkera, w którego wciela się
Tom Holland. Film osiągnął ogromny sukces, zdobywając serca fanów na całym świecie. Świadczą o tym pozytywne oceny w różnych serwisach internetowych, a także genialne wyniki box office. Produkcja ma też ubiegać się o Oscara, a Sony Pictures potwierdziło, że zapewni jej w tym celu odpowiednią kampanię i pokazy dla członków Akademii. Jednak z pewnością tytuł nie osiągnąłby tak wiele, gdyby nie zaangażowanie aż trzech Pajączków do projektu.
W wywiadzie dla portalu Deadline aktorzy opowiedzieli o pracy nad filmem, a
Andrew Garfield i
Tobey Maguire otworzyli się na temat tego, dlaczego postanowili dołączyć do obsady
Spider-Man: No Way Home. Aktor znany z trylogii
Sama Raimiego przyznał, że podczas rozmowy z
Kevinem Feige i Amy Pascal przekonało go to, jak szczere były ich intencje. Mógł poczuć, ile miłości mają w sobie w stosunku do tych produkcji. Za to odpowiedź Andrew Garfielda, który wcielał się w Petera Parkera w
Niesamowitym Spider-Manie, może zaskoczyć - miał tylko jedno, bardzo ważne kryterium, które miało zadecydować o tym, czy weźmie udział w projekcie.
Czekałem tylko na to, by zobaczyć, czy Tobey się zgodzi. A jeśli by się zgodził, to stwierdziłbym, że "cóż, nie mam wyboru", wiesz? Poszedłbym za Tobeyem na koniec świata. Jestem jego lemingiem.
Choć po tych słowach się zaśmiał, to przyznał że szczerze to był jeden z głównych powodów. Poza tym zgodził się z Tobeyem, że wyczuł dobre intencje twórców - nie mieli po prostu przyjść, przywitać się i pójść, ale rzeczywiście być częścią przygody Petera Parkera granego Toma Hollanda, a także jego przemiany.
Jesteśmy na Google News -
Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h