- Jest pewna pokusa, kiedy wchodzisz w drugi sezon z tym samym Doktorem. Myślisz sobie, poprzedni sezon miał duże znaczenie. Masz nowego faceta - myślisz w co będzie ubrany, jak będzie się zachowywał, czy jest dobry w tych scenach, czy to zbliżenie mu pasuje? Wszystko jest nowe i wszytsko to po kolei rozwiązujesz. I może być niebezpieczeństwo, że powiesz sobie: A, teraz to już będzie łatwo, bo masz Doktora o ustalonej reputacji. Ale musisz sprawić, żeby to znowu było skomplikowane, musisz zrobić coś innego. Przy "Doktorze Who" nie możesz się rozluźnić i pomyśleć, że rozszyfrowałeś już serial. Cały czas rozwijamy tego Doktora, do czego Peter Capaldi jest bardzo chętny. Nie chce powrócić będąc po prostu znowu tym samym Doktorem. Chce to dalej rozwinąć.Czytaj także: „Top Gear”: BBC wyemituje nagrane materiały z ostatnich odcinków 22. sezonu Moffat nadzorował też zmianę w kierunku podwójnych odcinków, podzielonych na części. W nadchodzącym sezonie 6 początkowych odcinków zostanie podzielonych na 3 podwójne epizody, aby "zmienić trochę rytm":
Dotychczasowy rytm służył nam bardzo dobrze przez 10 lat, ale jest czasami drobne poczucie, że w 35 minucie spodziewasz się bohaterskiej muzyki. Nie wszystkie odcinki są 2-częściowe. Czasem są tylko ze sobą połączone. To sprawia, że nie jesteś do końca pewien, że doczekasz końca historii w czasie, kiedy pojawi się muzyka. Musimy wszycy być cały czas w gotowości, nie możemy się rozluźnić."Doctor Who" powróci z nowymi odcinkami jesienią.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj