- Dziwnie jest mówić o odejściu, gdy właśnie zaczynam pisać scenariusze 10. sezonu. Fakt jednak jest taki, że mój czas się kończy. Kiedy Chris będzie kończyć ostatni sezon Broadchurch, ja będę kończyć najlepszą pracę we wszechświecie i rozgrzeje dla niego TARDIS. Namówienie go na to wymagało dużej ilości gina z tonikiem, ale jestem wniebowzięty, że jedna z prawdziwych gwiazd brytyjskiej telewizji zabierze nasz serial w przyszłość. Od 11. sezonu Chris Chibnall będzie nowym prowadzącym producentem wykonawczym Doktora Who - napisał w oświadczeniu Steven Moffat.Chris Chibnall przyznaje, że jest fanem Doktora Who od czwartego roku życia. Nie może doczekać się, by stworzyć nowe postacie, stwory i światy dla Doktora. Według niego Steven Moffat zakończy 10. sezon z hukiem, przez co sam będzie mieć bardzo podwyższoną poprzeczkę w 11. sezonie.
- Zdecydowałam się umieścić finałowy sezon Stevena w wiosennej ramówce 2017 roku, aby cały kraj mógł obejrzeć to niezwykłe wydarzenie. 2016 rok jest przepełniony narodowymi wydarzeniami, dlatego chcę poczekać z czymś tak wielkim na 2017 rok. Obiecuję, że warto czekać - tłumaczy Charlotte Moore z BBC.Na razie nie wiadomo, jaką wizję na serial ma Chris Chibnall.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj