Fani wciąż pamiętają finał 4. sezonu Stranger Things, który dostarczył wielu emocji i zapowiedział wielki finał w ostatniej, piątej odsłonie. Twórcy serialu, Bracia Duffer w rozmowie z IndiWire zdradzili, że nie planują wprowadzać nowych postaci, które mogłyby odebrać czas ekranowy głównej ekipie bohaterów. Do tej pory każdy sezon wprowadzał kogoś nowego, kto odgrywał ważną rolę na przestrzeni całego sezonu. W finałowej odsłonie twórcy będą chcieli jednak skupić się na istniejącej już obsadzie.
Zawsze gdy wprowadzamy nową postać, chcemy mieć pewność, że będzie ona integralną częścią narracji. Ale za każdym razem, gdy to robimy, jesteśmy zdenerwowani, ponieważ mamy tu wspaniałą obsadę aktorów i bohaterów, a każda chwila spędzona z nową postacią odbiera czas jednej z nich. Jesteśmy więc bardzo ostrożni z tym, kogo wprowadzamy.
Matt Duffer dodał, że chcą uniknąć mieszania się zbyt wielu postaci w ostatnim sezonie i chcą, żeby każdy wątek głównej postaci został odpowiednio zakończony.
fot. Netflix
Na ten moment data premiery 5. sezonu serialu Netflixa nie jest znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Twarze Galactusa. Kto według Was powinien zagrać wielkiego złoczyńcę z Fantastycznej Czwórki?
Były 007 o oddaniu Jamesa Bonda w ręce Amazona. "Będą robić wszystko, żeby..."
Leader mógł wyglądać inaczej w Kapitanie Ameryce 4. Reżyser o roli Liv Tyler
Wielki powrót słynnego aktora w Mesjaszu Diuny. Żadnych zaskoczeń nie będzie
Skomentuj