James Gunn w rozmowie z Colliderem wyjawił, że oryginalny tytuł filmu Strażnicy Galaktyki 3 będzie zgodny ze schematem z poprzednich części, czyli będzie to Guardian of the Galaxy vol. 3. Nie zmienia się więc pomysł i nikt nie dodaje podtytułów, jak to Marvel Studios robi przy wielu zapowiedzianych projektach. Powtarza to, co mówił już kilkakrotnie, scenariusz jest skończony od lat. Obecnie wprowadza najnowsze poprawki, ale podkreśla, że są to drobiazgi. Okazuje się, że współpraca z Marvel Studios nie opiera się na tym, że Kevin Feige ciągle oczekuje, że doda coś powiązanego z uniwersum. Gunn wspomina, że taka prośba miała miejsce tylko raz, gdy w Strażnikach Galaktyki wprowadził Thanosa. 
- Muszę po prostu zwracać uwagę na to, co się dzieje w uniwersum, o czym mnie poinformowano ma początku. Jak na przykład rzeczy związane z Gamorą i tym podobne. Wiem, że ci bohaterowie wiele przeszli, więc muszę się z tym zmierzyć w swoim filmie. A tak to nigdy nie prosili, abym cokolwiek dodał w Volume 3, aby wprowadzić do czegoś, co wydarzy się w przyszłości.
Strażnicy Galaktyki 3 - premiera 23 maja 2023 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj